środa, 8 lipca 2009

Polska jest mocno zadłużona!

"Minister finansów - Jan Vincent-Rostowski bardzo troszczy się o to by nasze
dzieci nie płaciły za długi rodziców. Problem jednak w tym, przypomnijmy to,
że tylko w latach 2007 - 2009 dług publiczny Skarbu Pañstwa wzrósł o ponad
150 mld zł, tylko przez te 3 lata. W 2010 przekroczymy pewnie poziom
publicznego zadłużenia Skarbu Pañstwa w kwocie 800 mld zł rocznie. To
prawdziwy rekord szybkości w zadłużaniu w ostatnich latach. A oto te rzekomo
mocne fundamenty polskiej gospodarki. To dziś, przypomnijmy: 650 mld zł
długu publicznego Skarbu Pañstwa, ok. 200 mld euro długów zagranicznych, 200
mld zł zadłużenia Polaków z tytułu kredytów hipotecznych, z czego olbrzymia
cześć w walutach zagranicznych, w tym we franku szwajcarskim, 45 mld
kredytów zagrożonych, na razie, na dziś, 17 mld zadłużenia na kartach
kredytowych, 45 mld euro zadłużenia banków komercyjnych działających w
Polsce, minimum 20 mld długów przedsiębiorstw z tytułu opcji walutowych, 271
mld wzajemnych zobowiązań przedsiębiorstw, coraz poważniejsze zatory
p³atnicze, niewypłacanie pensji i wynagrodzeń pracownikom na czas, rosnące
bezrobocie - pod koniec roku może wzrosnąć o 600 tys. osób do
nienotowanego od dawna poziomu na prze³omie roku 2009/2010 rzędu 18 - 20
proc. $".

-> źródło

czwartek, 2 lipca 2009

Zobacz gdzie aktualnie przebywam

Rozwijają się technologie informatyczne, pojawiają się nowe, ciekawe możliwości.
Co pojawiło się nowego?
-> Usługa Współrzędne Google (ang. Google Latitude),
dzięki której możesz zobaczyć na mapie, gdzie aktualnie przebywam (patrz mapa poniżej).

Moja pozycja na mapie odświeża się co określony czas, np. co 40 minut.

Okno śledzenia mojej pozycji może wyglądać

tak (zwykła mapa jako podkład):


albo tak (ramka, podkład z satelity):




Pod mapą znajduje się informacja kiedy pozycja została odświeżona po raz ostatni.
Np. 22 minutes ago oznacza że pozycja została odświeżona 22 minuty temu.

Włączamy system namierzania


Żeby używać systemu, musisz:
  • posiadać odpowiedni telefon komórkowy. Telefon musi posiadać jeden z systemów: Symbian, Android, Windows Mobile lub Blackberry (być może też iPhone). System testowałem na Noki E51 z systemem Symbian. Używana Nokia E51 kosztuje około 300 złotych.
  • następnie należy zainstalować w telefonie odpowiedni program firmy google. Program wysyła automatycznie moje położnie do serwera, co około 40 minut. Program nazywa się "Google maps for mobile" i jest dostępny za darmo, tutaj: http://www.google.pl/mobile/maps/
    Oczywiście telefon muszę mieć przy sobie, żeby śledzenie mojej pozycji miało sens.
  • Aby inni mogli mnie obserwować, powinienem umieścić specjalne okienko do obserwowania mojej pozycje na dowolnej stronie WWW. Przykładowe okienko widoczne jest powyżej.

Ciekawostki:

  • Nie da się podglądać kogoś bez jego zgody. Aby moja pozycja była widoczna powyżej, potrzebna była moja zgoda. W każdej chwili mogę wyłączyć śledzenie.
  • System może namierzać mnie nie tylko przez telefon komórkowy. Jeśli telefon mam wyłączony, i zaloguję się na moją stronę w google - system rozpozna miejsce mojego pobytu na podstawie miejsca mojego logowania - ale tylko z dokładnościa do miasta.
  • Można śledzieć w jednym oknie kilka osób.
  • System posiada "alarmy" które można włączyć. Zasada alarmu jest następująca: jeśli w pobliżu ciebie pojawi się Twój znajomy który również jest śledzony przez system, otrzymasz SMS o treści "Twój znajomy X jest w pobliżu". System jest na tyle sprytny że wyłączy alarm jeśli jesteś w swoim miejscu pracy - wtedy alarmowanie nie powinno mieć miejsca.
  • System potrafi też śledzić "ścieżkę", czyli nie tylko aktualną pozycję, ale też przebytą ścieżkę (czyli historię trasy)

Koszt:


Usługa Współrzędne Google jest bezpłatna. Jedynym kosztem jest zakup telefonu (o ile odpowiedniego nie posiadasz) i koszt transferu danych z telefonu do serwera. U mnie w simplus, koszt pojedyńczego trasferu pozycji wynosi 40 groszy. Dziennie daje to kwotę około 20 złotych.

Uwaga na koszty transferu danych!
Dowiedz się ile kosztuje Cię transmisja danych GPRS/UMTS/HSDPA (czyli "internet w komórce") której to używa system śledzenia. U mnie jest to 40 groszy za pojedynczy transfer, co dało kwotę około 20 złotych dziennie!! W ponad tydzień zubożyło mnie to o 200 złotych, czego nie byłem świadomy - gdyż zapomniałem wyłączyć system :/
W tej chwili, w moim telefonie, system nadawania pozycji mam wyłączony.

Oczywiście nie da się podglądać kogoś bez jego zgody.
Aby moja pozycja była widoczna powyżej, potrzebna jest moja zgoda.

Jakie zastosowania?


System można wykorzystać w przeróżny sposób:
  • Grupa znajomych może znać moje położenie gdy jadę samochodem.
  • Można wykorzystać ten system do śledzenia pozycji zawodników w imprezie na orientację.
  • Szef firmy transportowej może znać położenie pojazdów swojej floty samochodowej.
  • Można też dać telefon dziecku które wraca samo ze szkoły: wiemy wtedy gdzie przebywa, i gdzie włóczy się po lekcjach :) itd. itd.

Dokładność pozycji:


Jeśli Twój telefon posiada GPS, pozycja jest bardzo dokładna. Gdy telefon GPS nie posiada, pokazanie pozycji jest również możliwe, ale dokładność wynosi od 500 metrów do kilku kilometrów.

Linki:


Więcej informacji o tej usłudze firm google znajdziesz:
  • tutaj (język polski)
  • tutaj (język angielski)
  • tutaj (ang.)
  • tutaj do pobrania program na telefon komórkowy

Obserwatorzy