wtorek, 6 lipca 2010

Klapsy i wychowanie dzieci

Wyniki Międzynarodowego sondażu na temat bicia dzieci.

Globalny sondaż Reader´s Digest wykazał, że rózgi poszły w odstawkę.
Większość rodziców od
Indii po Australię najbardziej wierzy w wychowawczą moc rozmowy. W
Polsce również, choć na tle innych krajów niepokojąco wyróżnia nas
wysoki procent zwolenników klapsa.Rozmowa to najskuteczniejsza metoda
dyscyplinowania dzieci. Tak odpowiadała większość respondentów we
wszystkich krajach objętych sondażem miesięcznika Reader´s Digest. Na
ten sposób radzenia sobie z dziećmi wskazała też największa grupa
Polaków - 69%. Bardzo podobne podejście do wychowania mają Francuzi i
Rosjanie (71%), a także Niemcy (66%).Metoda polegająca na zakazywaniu
jakiejś przyjemności znalazła najwięcej zwolenników w Australii (39%),
sporo też w Kanadzie i USA (37%), Hiszpanii (29%) oraz w Wielkiej
Brytanii (25%). W Polsce wybrało ją tylko 14% respondentów. Odsyłanie
do innego pokoju nie cieszy się wielkim powodzeniem. Najwięcej wskazań
na ten sposób było w Chinach i Francji (12%).Kary fizyczne
najwyraźniej wszędzie wychodzą z mody. Relatywnie sporo wskazań (7%)
zyskały one w Rosji, Wielkiej Brytanii i Niemczech (choć tam wyraźnie
prawo ich zakazuje). Nigdzie jednak wskaźnik nie był tak wysoki jak w
Polsce, gdzie w sens klapsów nadal wierzy 10% respondentów. Bywa że i
najlepszy rodzic straci cierpliwość. Ale i wtedy najlepiej o tym
porozmawiać. Przeprosić dziecko - mówi Małgorzata Karpińska,
psycholog. - Prowadzę terapię młodzieży. Osoby, które doświadczały
przemocy, często nie radzą sobie z relacjami z innymi ludźmi. Są
bardziej skłonne do uzależnień, agresji i popadania w konflikt z
prawem. Największym skarbem są rozmowy. Również w dorosłym życiu.
Dzieci, które z domu rodzinnego wynoszą przekonanie, że rozmowa to
sposób na rozwiązywanie problemów i konfliktów, mają największe szanse
wyrosnąć na odpowiedzialnych, nawiązujących zdrowe relacje z innymi
ludzi. I na szczęśliwe życie. Dlatego optymizmem napawa wynik sondażu
Reader´s Digest. Najwyraźniej coraz lepiej rozumiemy, że rozmowa
to najlepsza metoda wychowawcza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy